Niezależnie od tego, czy zamierzasz napisać notatkę do lokalnej gazety, tekst do kroniki rodzinnej, ważny artykuł w czasopiśmie czy pracę semestralną – to dużo wysiłku. Trzeba przyznać, że nie można go porównać z wysiłkiem kulturysty wyrzeźbienia atletycznej sylwetki poprzez rzucanie tonami ciężarów. Z drugiej strony są pewne podobieństwa. Silny mężczyzna przestrzega diety, regularnie ćwiczy, aby nie stracić formy, odpoczywa przed zawodami.
Umiejętność dobrego pisania nie jest wrodzona – jeśli nie jest się potomkiem barda w bardzo prostej linii, istnieje pewne prawdopodobieństwo odziedziczenia genów literackiego geniusza. Zwykle osiąga się to poprzez forsowne ćwiczenia. Zanim więc zaczniesz tworzyć świetne prace, musisz napisać wiele ćwiczeń – czyli reprodukcyjnych, sprawozdawczych, analitycznych, opisowych itp., Opartych na pracy innych.
Wplatanie myśli w pracę pisemną lub realizację autorskiego pomysłu badawczego to już wyższa szkoła nauki jazdy, która z czasem przychodzi do uczniów wykazujących się odrobiną chęci i determinacji. O gotowości do samodzielnej ścieżki autorskiej świadczy wypracowanie własnego, niepowtarzalnego stylu i zmysłu krytycznego, które umożliwiają tworzenie tekstów, nawet na zadany temat. Więc możesz to zrobić. W miarę jak będziesz stopniowo pracować nad swoim warsztatem, przekonasz się, że też potrafisz dobrze pisać!
Istotnym czynnikiem determinującym ocenę pracy magisterskiej jest jej nakład pracy, wyrażony nakładem pracy i rozsądnie poświęconym jej czasie. Wbrew powszechnemu przekonaniu ilość pracy nie zawsze jest wiarygodnym wskaźnikiem intensywności pracy. A co z grubymi pracami, w których rozmiar czcionki sugeruje upośledzenie optyczne czytelnika, gdzie marginesy są szersze niż kolumna, a tekst składa się ze zdań powiązanych ze sobą bez wyraźnego powodu i sensu? Bardziej irytujące są tylko prace napisane zbyt małą czcionką, bez akapitów, których treść z łatwością zmieściłaby się w piątym tomie pracy magisterskiej.
Mówiąc o pracochłonności, często bierze się pod uwagę np. badania empiryczne, które, jak wiadomo, wymagają dużego zaangażowania, a w przypadku badań terenowych – także odporności psychicznej. Estetyka dzieła – jego wygląd zewnętrzny również świadczy o pracochłonności. I tak np. praca pracochłonna z pewnością nie jest pracą niedbale oprawioną w redakcję, niedorozwiniętą, w której od czasu do czasu zjadano ludzi (podczas czytania lub gorzej – niezależnie od tego) – o czym świadczą tłuste plamy. Taka praca, pisana na kolanie tuż przed oddaniem, nie powinna bowiem być akceptowana przez promotora i recenzenta.